niedziela, 22 kwietnia 2018

Ingrid Goes West (2017)


Niech Cthulhu będzie z wami! 
Przyznam się szczerze, iż głównym powodem sięgnięcia po tę dość mało znaną produkcję był fakt, że występuje w niej jedna z moich ulubionych aktorek czyli przeurocza Elizabeth Olsen. Jednak seans okazał się być na tyle przyjemny, iż pozwolę sobie stwierdzić, że "Ingrid goes west" to film, który zdecydowanie warto zobaczyć! Dlaczego?

No cóż! Głównie dlatego, że Matt Spicer bardzo się postarał, by jego pełnometrażowy debiut nie był głupawą komedyjką czego, jeśli mam być z wami szczery, nieco się obawiałem. Oczywiście humoru tu nie zabrakło, jednakże wyraźnie widać, że reżyser skłaniał się raczej ku temu by jego dzieło zamiast starać się nas rozśmieszać mówiło coś ważnego na temat otaczającej nas rzeczywistoci.

Bohaterami swojej historii Spicer uczynił więc  ludzi uzależnionych od portali społecznościowych. Ludzi, którzy ulegli wszechobecnemu współcześnie trendowi nakazującemu, by wartość danego człowieka mierzyć wyłącznie za pomocą posiadanej przez niego liczby znajomych na Facebooku czy followersów na Twiterze. W rezultacie osoby takie nie żyją prawdziwym życiem, ale raczej takim na pokaz. Skupiają się bowiem wyłącznie na kreowaniu własnego wizerunku w taki sposób, aby wydawać się fajniejszym niż się jest w rzeczywistości. Chwalą się zatem mądrymi książkami, których nigdy nie przeczytali i jeżdzą w modne miejsca wyłącznie po to, aby móc zrobić sobie zdjęcie i "pochwalić się" w Internecie. A jak mądrze powiedział kiedyś Jack Nicholson ""Naprawdę trudno byc wolnym, kiedy jest sie kupowanym i sprzedawanym na wolnym rynku"

W takim ujęciu "Ingrid Goes West" zaczyna się jawić nie tylko jako trafny komentarz na temat współczesnego świata zapatrzonego w ekrany telefonów komórkowych jak w święte obrazki, ale także jako ostrzeżenie przed tym, do czego to może prowadzić.

Na koniec warto moim zdaniem podkreślić grę aktorską wspomnianej wcześniej Elizabeth Olsen a przede wszystkim Audrey Plazy, która kolejny raz udowadnia swój nieprzeciętny talent. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz