Niech Cthulhu będzie z wami!
Pod wpływem rozmowy, jaką miałem niewątpliwą przyjemność odbyć z dwiema
moimi fantastycznymi koleżankami po seansie fantastycznego filmu Spring
Breakers w reżyserii Harmony'ego Korine'a postanowiłem "odświeżyć"
swoje zeszłoroczne listy najlepszych lub też najbardziej charyzmatycznych
aktorów.
Tak na marginesie dodam, iż bardzo żałuję, że na liście z przyczyn ode
mnie niezależnych nie mogły się znaleźć dwa nazwiska, które znaleźć się powinny
i to na bardzo eksponowanych miejscach. Oczywiście mam tu na myśli, jak się
pewnie zresztą sami domyśliliście, Heatha Ledgera i Philipa Seymoura Hoffmana.
Niestety nie jestem bowiem w stanie przeskoczyć śmierci dlatego starałem się
dobierać raczej osoby żyjące i w miarę możliwości aktywne. I bez tego jednak wybór 20 najlepszych aktorów był ekstremalnie trudny. Wielu
wspaniałych artystów (takich jak Benedict Cumberbatch, Tom Hiddlestone, Robert
Więckiewicz czy Oscar Isaac) musiało bowiem obejść się smakiem i liczyć na to,
że może następnym razem znajdzie się dla nich miejsce w moim zestawieniu. A
teraz pora przejść do konkretów: