piątek, 16 sierpnia 2019

Krótka piłka: Dawno temu w Hollywood (2019)

 Niech Cthulhu będzie z wami!

 
Muszę przyznać, że to dziwny film, który nie każdemu się spodoba gdyż gra z naszymi oczekiwaniami oraz brak tu typowej fabuły (To raczej zbiór mniej lub bardziej ze sobą powiązanych epizodów). Dlatego też  podczas seansu kilka osób narzekało na nudę i wychodzili z sali już po godzinie.

Oczywiście rozumiem, że ludzie mogli być rozczarowani. Ja jednak siedziałem jak zaczarowany. Moim zdaniem Quentin Tarantino, enfant terrible popkultury,  po prostu zaczął dojrzewać, wrócił do formy po rozczarowującym "Hateful Eight" i

Owszem są tu brutalne sceny (na przykład zakończenie), ale tym razem Tarantino postawił na stworzenie swoistego listu miłosny dla kina. Trzeba powiedzieć, że wyszło mu to rewelacyjnie! Jestem zachwycony tą przejażdżką do słonecznej Kaliforni prosto z pięknych lat sześćdziesiątych.  Moim zdaniem ten film ma tylko jedną wadę - jest zdecydowanie za krótki. Chciałbym bowiem dłużej przebywać z tymi bohaterami i chłonąć tę cudowną atmosferę wolności. Pewnie dlatego, że  uwielbiam kiedy kino podejmuje dialog same ze sobą. Z pewnością zafunduję sobie niedługo kolejny seans.

Warto podkreślić znakomite ekranową chemię między Bradem Pittem a Leo DiCaprio, scenografię, muzykę oraz fakt, że kolejny raz uświadomiłem sobie, że Margot Robbie jest tak piękna i ma taką charyzmę, iż ciężko oderwać od niej wzrok. Szkoda więc, że dostała tak mało czasu ekranowego.
dostarczył jedno ze swoich najlepszych dzieł.

czwartek, 1 sierpnia 2019

Szczęśliwa dziesiątka moich ulubionych reżyserów.

Niech Cthulhu będzie z wami! 

Od poprzedniego tego typu zestawienia minął rok a od ostatniego wpisu kilka miesięcy. Pora więc, abym przy okazji powrotu dokonał aktualizacji, ponownie przyjrzał się temu zagadnieniu oraz przedstawił wam  twórców, na których w mojej opinii zawsze można liczyć, że dostarczą pełnowartościowy a przede wszystkim interesujący produkt. Muszę przyznać, że wybór był trudny. Z uwagi na przyjęte kryterium na liście mogł znaleźć się wyłącznie 10 nazwisk. Zabrakło zatem miejsca dla takich twórców jak chociażby Ari Aster, Kevin Smith, Christopher Nolan czy David Fincher.