poniedziałek, 12 października 2020

11 Festiwal Kamera Akcja!

Niech Cthulhu będzie z wami! 



Po jednych kulturalnych wrażeniach czyli naszym białostockim Art Weekendzie pora na kolejne! Od czwartku do niedzieli będę miał bowiem przyjemność uczestniczyć w kolejnej odsłonie
Festiwal Kamera Akcja, na który w ubiegłym roku udało mi się załapać, co bardzo mnie cieszy ponieważ z tej eskapady przez całą Polskę przywiozłem całą masę niesamowitych filmowych przeżyć, przemyśleń i wrażeń W tym roku, ze zrozumiałych raczej względów ograniczę się do śledzenia festiwalowych wydarzeń z "domowego zacisza". Trochę szkoda, bo atmosfera w centrum festiwalowym jest niepowtarzalna i stwarza okazję nawiązania nowych znajomości jednak program jest na tyle atrakcyjny, że lekko mi to wszystko zrekompensuje. Mimo wszystko mam nadzieję, że kolejna edycja będzie miała możliwość odbycia się w "normalnym" trybie ponieważ mam wrażenie, że "mięskiem" tego typu eventów jest fakt, że można ekscytować się wielkim kinem a następnie wymieniać się wrażeniami i opiniami na jego temat z innymi entuzjastami X muzy. 

Wstępnie mój harmonogram wygląda tak, ale może jeszcze ulec zmianie: Mimo wszystko mam nadzieję, że kolejna edycja odbędzie się w "normalnym" trybie i będzie można ekscytować się wielkim kinem a następnie dzielić się wrażeniami z innymi entuzjastami X muzy. Wstępnie mój harmonogram wygląda tak, ale może jeszcze ulec zmianie. 

Czwartek 15.10

16:00 - Don Gilliam i Olbrzymy czyli kontynuacji świetnego "Zagubionego w La Manchy" opowiadającego o trwającym 30 lat procesie "Człowieka, który zabił Don Kichota" w reżyserii Terry'ego Gilliama. 

Następnie krótka przerwa na przeniesienie się, dzięki magii Internetu, do Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku na Festiwal Filmów Jednominutowych i rozmowę z Jagodą Szelc czyli autorką, którą absolutnie uwielbiam ponieważ wnosi do polskiego kina "twórczy ferment". 

20:00 - W tym bloku planuję złapać dwa filmy (acz jestem ciekaw czy mi wyjdzie bo są praktycznie na styk czterogodzinnego okna) "Tylko Zwierzęta nie błądzą" (Nie będę ukrywał, że opis na Filmwebie "Zagadkowe zniknięcie kobiety podczas burzy śnieżnej sprawi, że pięcioro nieznajomych zostanie uwikłanych w tajemnicę, która wykracza daleko poza senne górskie miasteczko we Francji. Każda z postaci ma coś na sumieniu i nie chce dzielić się wszystkimi swoimi sekretami" mnie zaintrygował, bo brzmi jak coś, co może mi się spodobać jako, że uwielbiam kryminały i mroczne historie) oraz "Złotokap" (Dla Karoliny Gruszki oraz dlatego, że słyszałem gdzieś opinię, iż to taki "Parasite po islandzku" a koreański oryginał uważam za jeden z najlepszych filmów jakie widziałem). 

Piątek 16.10

8:00 Brudna Gra (Mam nadzieję, że wstanę do tego czasu bo temat politycznych spisków na szczytach władz brzmi mega ciekawie) a potem konkurs animacji.
20:00 W co grają ludzie? (Fiński film reklamowy jako komedia a skandynawskie poczucie humoru jakoś wyjątkowo do mnie trafia)

Sobota 17.10

Chyba najbardziej produktywny dzień w moich planach
8:00 Konkurs etiud filmowych
12:00 Mroczne Wody w reżyserii Todda Haynesa (twórcy genialny "Carol")
16:00 Asystentka (Słyszałem, że Julia Garner odwala tu kapitalną robotę i zgłasza akces do Oscarów więc chcę to zobaczyć) a następnie Robiąc Szum (film o ciekawym zjawisku jakim jest dźwięk w kinie)
20:00 Pod Skórą (Niby kiedyś widziałem, ale warto powtórzyć, gdyż to jeden z najbardziej enigmatycznych filmów ostatnich lat) 

Niedziela 18.10 

8:00 Przesłuchanie - Nie chodzi o ten głośny film Ryszarda Bugajskiego z 1982, ale niemieckiego zdobywcę Złotej Muszli za najlepszą kreację kobiecą na ubiegłorocznym Festiwalu w San Sebastian. 
16:00 Oczy Orsona Wellesa (Reżyser Mark Cousins stworzył wcześniej znakomite "The Story of Film" więc spodziewam się naprawdę wiele)
20:00 Zło nie istnieje - Zwycięzca Złotego Niedźwiedzia na tegorocznym Festiwalu w Berlinie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz