Porzućcie wszelkie nadzieje, wy którzy tu wchodzicie!
Jak
zapewne pamiętacie (choć w zasadzie to pytanie jest w sumie trochę
bezzasadne i retoryczne bo przecież przez tak krótki okres czasu trochę
trudno zapomnieć) wczoraj wspomniałem o amatorskim filmie "Flesh Area",
który parę lat temu powstał w moim pięknym mieście i nawet umieściłem
tu jego trailer. Tak więc nie mogłem go nie obejrzeć prawda? I kiedy
wydawało mi się, że łatwiejsze byłoby wylądowanie Tu-154 we mgle niż
znalezienie jego kopii i kiedy traciłem już nadzieję, że kiedykolwiek mi
się to uda (A trzeba się było przejść na jedyny pokaz kinowy to już
miałbym to za sobą) okazało się, że pełny obraz można znaleźć w dobrej
jakości na You Tube i wystarczy tylko usiąść i go wreszcie obejrzeć.
Muszę przyznać, że nie wiem jak należałoby właściwie ocenić ten film. Teoretycznie powinien mi bardzo
przypaść do gustu bo są tu zombie a jak często powtarzam "Są zombie.
Jest zabawa!". Z drugiej jednak strony czy należy przy ocenie patrzeć
wyłącznie na pasję twórców, którzy postanowili zrobić horror mając do
dyspozycji naprawdę ( z naciskiem na naprawdę) niewielkie pieniądze? Czy
też na takie obiektywne składniki jak logiczna fabuła (Zresztą jak ja
mam tu mówić o logiczności bądź nielogiczności skoro właściwie to nawet
nie wiem czy tu była jakakolwiek wiodąca fabuła bo choć coś tu się niby
działo to jednak cały czas przez to rozkoszne błądzenie i zupełnie
niepotrzebne wątki miałem poczucie zagubienia i gdyby ktoś mnie zapytał
o czym był ten film poza tym, że były tu żywe trupy to miałbym poważne
problemy z odpowiedzią na to pytanie. Nie wiem dlaczego twórcy nie
zdecydowali się chociażby rozszerzyć swojego własnego pomysłu z końcówki
filmu? Czyli młoda dziewczyna budzi się w jakichś podziemiach, nie wie
kim jest i dlaczego się tu znalazła. Do tego przecież też można dodać
nieumarłych i taka historia przynajmniej miała by jakąś myśl wiodącą),
bohaterowie ( Zważywszy na to, że nie ma tu nie tylko jakichś bohaterów
charakterystycznych pokroju Asha z trylogii "Martwe Zło", którzy
występowaliby w więcej niż kilku scenach to jeszcze ci, których jakimś
cudem mamy zazwyczaj są zabijani zanim zdążymy się do nich przywiązać),
dialogi ( Z tym akurat nie jest najgorzej, ale całe wrażenie psują
kiepsko dopasowane postsynchrony przez co niekiedy ruch warg nie pasuje
do wypowiedzianych słów.), sprawy techniczne ( choć niewątpliwie jak na
środki, które twórcy mieli do dyspozycji to nie ma się do czego
przyczepić bo przynajmniej krew wygląda jak krew a nie jak jasno
czerwona farba) czy aktorstwo (zważywszy na to, że nie mamy tu do
czynienia z zawodowcami po szkołach aktorskich więc nie można od nich
wymagać grania na poziomie profesjonalistów) czyli tych wszystkich cech,
za które z taką nieskrywaną przyjemnością zmasakrowałem takie gnioty
jak "Madison County" czy "Zaciemnienie". W przypadku takich produkcji,
których twórcy nie ukrywają, że powstały głównie dla ich własnej radochy
z gry nie wskazane jest stosowanie tych samych kryteriów oceny co w
przypadku produkcji profesjonalnej.
Jest
jednak jedno kryterium (choć od razu przyznaję, że niezwykle
subiektywne), które w tym wypadku zastosować można czyli odpowiedzieć
sobie na pytanie: Jak oglądało mi się daną produkcję? I muszę przyznać,
że był to seans udany bo na pewno nie miałem wrażenia straty czasu.
Głównie dlatego, że tak jak wspomniałem, akcja filmu toczyła się w
znanych mi lokacjach co jest pewną innowacją i muszę się przyznać, że
trochę dziwnie mi się to oglądało ale też warto zwrócić w tym miejscu
uwagę na dość mroczny momentami klimat i dość schizofreniczne ujęcia
takie jak mogliśmy podziwiać chociażby w tym zwiastunie i aż szkoda, że w ostatecznym filmie było ich tak mało.
Podsumowując.
To nie była rozczarowująca pozycja bo nie miałem w stosunku do niej
jakoś super rozbuchanych oczekiwać. Uważam, że warto docenić fakt, iż w
naszym kraju ( który nie oszukujmy się pod względem filmów grozy jest
pustynią) znajdują się ludzie, którzy próbują coś w tym gatunku zmienić,
nawet jeśli są to próby nie do końca udane.
Ocena: 5/10
***
Tytuł Polski: Flesh Area
Reżyseria: Adam Zyskowski
Scenariusz: Adam Zyskowski, Daniel Zwierzyński, Sławomir Cywoniuk
Obsada: Adam Zyskowski, Albert Rysiejsko, Katarzyna Bogdańska, Tomasz Halicki i inni
Rok: 2009
Kraj: Polska
Gatunek: Horror, Komedia
Czas trwania: 1h. 04min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz