No cóż! Nie będę ukrywał, że wygląda to całkiem obiecująco,
tak więc z nadzieją (nową? ;) ) czekam na premierę. Oby tylko był to film pod
względem nastroju zbliżony bardziej do "Rogue One" niż "The
Force Awakens", które choć mi się podobało to jednak, nie oszukujmy się,
nie było specjalnie oryginalne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz